League of Legends Wiki
Advertisement
League of Legends Wiki

Równowaga to cecha głupców.ZedSquareZed

Całkowicie bezwzględny i pozbawiony litości, Zed jest przywódcą Zakonu Cienia, czyli organizacji, którą stworzył, kierując się zmilitaryzowaniem sztuk walki Ionia.grupaIonii, by wypędzić Noxus.grupanoxiańskich najeźdźców. Podczas wojny desperacja sprawiła, że odnalazł sekretną formę cienia — nikczemną magię ducha, równie niebezpieczną i wypaczającą, co potężną. Zed stał się mistrzem tych zakazanych technik, by niszczyć wszystko, co mogłoby zagrażać jego narodowi lub nowemu zakonowi.

Władca Cieni[]

Pod okalającą Ionia.grupaIonię otoczką harmonii kryją się opowieści o tych, których odtrącono. Historia Zeda zaczęła się, gdy jako mały chłopiec siedział na zimnych stopniach siedziby Zakonu Kinkou.

Został doń przyjęty przez samego Wielkiego Mistrza Kusho i znalazł swoje miejsce pośród starożytnych ścian świątyni. Zed oddał się zgłębianiu duchowych doktryn Kinkou, szybko przeganiając rówieśników zarówno w walce, jak i nauce. Mimo to miał wrażenie, że pozostaje w cieniu innego ucznia — w cieniu ShenSquareShena, syna swojego mistrza. Choć pasja Zeda była widoczna w każdej technice, jaką opanowywał, brakowało mu emocjonalnej równowagi Shena. Niemniej jednak pomiędzy tymi dwoma uczniami wywiązała się braterska więź.

Z czasem wyprawili się wraz ze swoim mistrzem, by odszukać słynnego Złocistego Demona. Kiedy wreszcie udało im się złapać tego wzbudzającego przerażenie „potwora”, okazało się, że był to jedynie człowiek imieniem JhinSquareKhada Jhin. Młody Zed ruszył ku niemu z ostrzami podniesionymi wysoko, lecz Kusho go powstrzymał i zarządził, by wtrącić Jhina do więzienia.

Po powrocie do świątyni serce Zeda przepełniały urazy, toteż zaczął opuszczać się w nauce. Dręczyły go wspomnienia o makabrycznych zabójstwach Jhina, a rosnące napięcie pomiędzy Ionią a imperialistycznymi siłami Noxus.grupaNoxusu tylko pogłębiło jego rozżalenie. Choć Shen podążał śladami ojca i jego beznamiętności, Zed nie chciał pozwolić, by wzniosłe idee równowagi stały na drodze wymierzania złu sprawiedliwości.

Zapuścił się głęboko w ukryte katakumby świątyni i znalazł tam zdobioną, czarną szkatułkę. Wprawdzie wiedział, że to zakazane i dostępne tylko dla mistrzów zakonu, lecz zajrzał do środka.

Cienie ogarnęły umysł Zeda, karmiąc jego zgorzkniałość pogardą dla słabych. Był to jakiś rodzaj starożytnej, mrocznej magii.

Powróciwszy do świątyni, stanął oko w oko z Wielkim Mistrzem Kusho. Zażądał, żeby Kinkou zaatakowali noxiańskich najeźdźców, wykorzystując wszystkie dostępne im środki. Gdy Kusho odmówił, Zed odwrócił się od zakonu, w którym się wychował.

Jako że nie pętały go już doktryny Kinkou, zebrał wojowników, by stawić opór Noxusowi. Każdy, kto zagrażał jego ojczyźnie albo nie uczestniczył w jej obronie, był bezlitośnie piętnowany znakiem śmierci — nawet rodzimi Vastajowie, którzy zachwiali się w swojej lojalności. Zed przekonał swoich zwolenników, by przyjęli wojenny zamęt, ale niedługo potem uświadomił sobie, że bez czarnej szkatułki jego zdolności nigdy nie dościgną jego ambicji.

Zebrawszy nowych akolitów, powrócił do świątyni Kinkou, gdzie czekał na niego Kusho. Starszy mężczyzna złożył broń u stóp Zeda, błagając swojego byłego ucznia, by wyrzekł się cieni na rzecz bardziej zrównoważonej drogi.

Chwilę później Zed ponownie pojawił się na schodach świątyni. W jednej ręce trzymał szkatułkę, a w drugiej swoje ociekające świeżą krwią ostrze.

Kinkou zaniemogli z oszołomienia i byli wycinani w pień przez wojowników Zeda. Potem Zed przejął świątynię na własność, założył Zakon Cienia i zaczął trenować swoich akolitów w praktykach ciemności. Nanosili oni na swoje ciała tatuaże przypominające cienie, ucząc się, jak walczyć u boku swoich dymnych odbić.

Zed wykorzystał trwającą wojnę z Noxusem i cierpienie, jakie sprowadzała na mieszkańców Ionii. Po masakrze niedaleko rzeki Epol natknął się na KaynSquareKayna, dziecięcego żołnierza z Noxusu, który dzierżył jedynie sierp. Zed zobaczył w chłopcu broń czekającą na naostrzenie i wziął go na swojego ucznia. Dostrzegł w nim nieskazitelność pobudek, która dorównywała jego własnej. Zed widział w Kaynie przyszłość Zakonu Cienia.

Po wojnie wprawdzie nie pogodził się z Shenem ani innymi Kinkou, którzy byli teraz rozrzuceni po różnych prowincjach, doszli jednak do porozumienia, choć nie było to łatwe. Zed wiedział, że nie można było cofnąć tego, co zrobił.

Ostatnimi laty stało się jasne, że równowaga Pierwotnej Krainy została zachwiana, być może na zawsze. Dla Zeda duchowa harmonia ma niewielkie znaczenie — zrobi to, co musi zostać zrobione, by Ionia zwyciężyła.

Przypisy

Advertisement