Wybór bohaterów[]
- Wybór
- p „Pora na mocne uderzenie!”
- Ban
- p „W takim razie wracam spać.”
Żart[]
- p „Moje drugie imię to Sprawiedliwość. Galio Sprawiedliwość. Sprawiedliwość.”
- p „Przyszedłem tu żuć gumę i skopać tyłki. I właśnie skończyły mi się tyłki.”
Prowokacja[]
- p „Przepraszam. Dopiero się obudziłem. Walczyliśmy?”
- p „Hej, ty! Nie zadzieraj z Demacią. Wiem, że chodzi ci to po głowie.”
- p „Nie walczyłem z tobą wczoraj? Czy to był jakiś inny mikrus?”
- Prowokując sojusznika
- p „Chcesz się przejechać po moich wielkich ramionach?”
- p „Ukryj się w moich szczelinach, szybko!”
- p „Odpocznij w moim wielkim cieniu.”
- Prowokując
- p „Jesteś z kosmosu, tak? Mógłbym walczyć z kosmosem. Dawaj!”
- p „Zawsze chciałem zmierzyć się ze Słońcem. Walczmy, kosmito.”
- Prowokując
- p „Hej, pożeraczu światów. Mam dla ciebie przekąskę. To moja pięść.”
- Prowokując
- p „Pewnie, że Demacia.”
- Prowokując
- p „Przywołaj swoją Boginię, malowana kapłanko. Zobaczymy, kto jest silniejszy.”
- Prowokując
- p „Ty jesteś Jarvan? Poznałem co najmniej trzech innych.”
- Prowokując
- p „Ty, mała zeńska istoto. Czy mogłabyś zostać i wszędzie mi towarzyszyć?”
- Prowokując
- p „Hmm. Dziwne. Nikt cie nie wyrzeźbił.”
- Prowokując
- p „Jak żyje się pod wodą? Walczyłeś z jakimiś wielorybami?”
- Prowokując
- p „Lubie cię mała niebieska istoto. Ty jako jedna się nie zmieniasz.”
- Prowokując
- p „Wracaj do dziury wielki pełzający robaku.”
- Prowokując
- p „Hahaha! O naszej walce mówili by przez wieki. Nasze kawałki znaleźli by w promieniu wielu kilometrów.”
- Prowokując
- p „Wyglądasz koszmarnie. Mogę polecić ci mojego rzeźbiarza.”
- Prowokując
- p „Nie podnoś na mnie łapy, ty włochata wielka istoto.”
- Prowokując Yordla
- p „Chyba będę musiał uderzać nisko. Heh, bardzo nisko.”
- p „Nie walczę z mikrusami. Wróć z czymś większym i straszniejszym.”
- Prowokując
- p „Hej, z jakiego paskudztwa cię wyrzeźbili?”
- Reakcja na wrogą prowokację
- p „Wespnij się tu i powiedz mi to w twarz.”
- p „Dużo gadasz, głośno gadająca istoto.”
- p „Heh, dobrze, że nie mam uszu.”
- Reakcja na prowokację
- p „Gargulec? Nie. Jestem raczej kolosem negującym magię.”
Śmiech[]
Początek gry[]
- Pierwszy ruch
- p „Wiesz coś o jakichś bitwach? Pora pobrudzić sobie skrzydła.”
- p „Z góry chciałbym przeprosić za zdemolowanie tego miejsca.”
- p „Mam wysoką tolerancję na magię. Potrzeba jej dużo, żebym coś poczuł.”
- p „Wiecie co jest ciężkie w walce? Nic. No co? Jestem z kamienia.”
- p „Niech ktoś inny będzie posągiem. Ja mam coś do roboty.”
- p „Jako symbol tego wspaniałego kraju, mówię, że to pora, by spuścić łomot paru magom.”
- p „Nie budzę się dopóki nie trzeba czegoś rozwalić - a teraz nie śpię.”
- p „Ludzie są zabawni. Przechodzą obok mnie codziennie robiąc te same rzeczy.”
Ruch[]
- p „Dobrze jest rozprostować skrzydła.”
- p „To nie ja postanowiłem stać się żywy, ale jestem za to wdzięczny.”
- p „Wiele widziałem. Nie jestem pewien, czy wszystko rozumiem, ale to się stało.”
- p „Hehehe. Majestatyczny? Taki właśnie mam być?”
- p „Może i jestem z kamienia, ale to nie oznacza, że moje serce też.”
- p „Chciałbym, żeby góry miały pięści. To byłaby dobra walka.”
- p „Hmm. Gdzieś tu kryje się potężna walka.”
- p „Jakimś cudem zawsze jestem w środku zamieszania.”
- p „Gość, który mnie stworzył był całkiem niezły, co nie?”
- p „Tragedia jest tym gorsza, gdy nie można nic z tym zrobić.”
- p „Chciałbym, żeby wyrzeźbili mi przyjaciela. Kogoś, kto się nie rozpadnie.”
- p „Tak, wiem. To niesprawiedliwe. Nie prosiłem o bycie tak imponującym.”
- p „Ciekawe co leży za granicami tej krainy. Oby coś, z czym mogę się zmierzyć.”
- p „Nie wracam na mój cokół. Jeszcze nie.”
- p „Stworzyli mnie, bym powstrzymać magię, ale nienawidzę chwil, gdy jej nie ma.”
- p „Śpię. Budzę się. Niszczę rzeczy.”
- p „Hooo! Nie wiedziałem, że mam ogon!”
- p „Mogę to zmiażdżyć? Proszę. Powiedz, że tak.”
- p „Nie wiem dlaczego siły życiowe mnie wybrały, ale cieszę się, że to zrobiły.”
- p „Mam być symbolem. Sam nie wiem... czego.”
- p „Ciężko być symbolem, gdy ma się duszę.”
- p „Naprzód! Muszę zainspirować ludzi.”
- p „Nie jest łatwo, gdy wszyscy cię podziwiają.”
- p „Czy ktoś może przegonić te gołębie z mojej głowy?”
- p „Ah, magowie. Uwielbiam jak się rozpadają.”
- p „Nie jest łatwo mnie rozwalić.”
- p „Kiedyś walczyłem z domem. Jestem pewien, że wygrałem.”
- p „Ludzie znikają, a inni zajmują ich miejsce. To musi być jakaś magia.”
- p „Najlepszą obroną jestem ja.”
- p „Najlepszą obroną jest pochłaniającą magię kolos.”
- p „Uwielbiam chodzenie. Brzmi jak gromy.”
- p „Oh, świat. Przemija w mgnieniu oka.”
- p „Pora ruszać. Trzeba strącić mech.”
- p „No idę. Spróbuj poruszyć 300 ton.”
- p „Nie robią dostatecznie dużych drzwi.”
- p „Sen oznacza pożegnanie.”
- p „Którędy do zabawy?”
- p „Co mam rozwalić w następnej kolejności?”
- p „Mówią, że jestem zrobiony w petrucytu. Ale ja na to, że jestem twardy jak kamień.”
- p „Kiedyś zakochałem się w bestii z Granii. Nic z tego nie wyszło.”
- p „Nie byłem w za wielu miejscach, więc chyba mogę polubić to.”
- p „Pozwól mi dźwigać ciężary.”
- p „Schowajcie się za mną, grupko ludzi.”
- p „Ludzie wodzą takie małe życia.”
- p „Jestem dużą istotą z dużymi potrzebami.”
- p „Jeden ludzki rok to 50 lat dla Galio.”
- p „Kocham Demacię. To jedyne miejsce, w którym byłem.”
- p „Wreszcie jakaś zmiana środowiska.”
- p „Podobno jestem bardzo ważny.”
- p „Kto potrzebuje ochrony?”
- p „Przepraszam bardzo, ale który król teraz panuje”
Atak[]
- p „Będzie trzeba cie połatać.”
- p „To co robią ludzie, gdy nie walczą?”
- p „Dawaj.”
- p „Chcesz się bić?”
- p „Tyle rzeczy do rozwalenia.”
- p „Hehe. To nie będzie uczciwa walka.”
- p „Pora na łomot.”
- p „Miażdżyć.”
- p „Walcz ze mną mała wojownicza osobo.”
- p „Dobrze, że nie krwawię.”
- p „Wchodzi magia - wychodzi siła.”
- p „Będzie chrzęścić.”
- p „Hehe. Ludzie się łamią.”
- p „Ja... pożeram... magię!”
- p „Nie musimy walczyć, ale zróbmy to.”
- p „Honor.”
- p „Sprawiedliwość.”
- p „Niczym głaz.”
- p „Pora na łomot.”
- p „Hahaha! To się nigdy nie znudzi.”
- p „Do boju!”
- p „Tak.”
- p „Godzina łomotu.”
- p „Buuum.”
- Atak przy aktywnym
- p „Młotopięść!”
- p „I z powrotem!”
- p „Wielki wybuch!”
- p „To jest to!”
- p „Miażdżyć.”
- p „Tak.”
- p „Hahahahaha!”
- Atakując
- p „Witaj, duża istoto. Walczmy!”
- p „To będzie walka o której będą mówić przez wieki.”
- p „Tak, jemu mogę przywalić.”
- Atakując Nexus
- p „Witaj olbrzymi świecący krysztale. Muszę cie rozwalić.”
- p „Whooa. Olbrzymi kryształ? Będę z nim walczył.”
- Atakując lub
- p „Heh. Kamień o kamień.”
- p „Jesteś strażnikiem? Ja też nim jestem. Walczmy!”
- p „Wygląda jak słabsza wersja mnie.”
- p „Zetrzyjmy się w boju, mój kamienny przeciwniku.”
- Atakując
- Atakując Wieżę
- p „Cześć twardzielu.”
- p „Wreszcie godny przeciwnik.”
- p „Cóż za wspaniałe spotkanie, wielki przerażający przeciwniku!”
- p „Ten duży jest mój!”
- p „Może być tylko jeden.”
- p „Na co się gapisz?”
Umiejętności[]
- Używając
- p „Uderzenie skrzydeł.”
- p „Moja skrzydła, twoja twarz.”
- p „Poczuj pęd.”
- p „Cios skrzydeł.”
- p „Poczuj bryzę.”
- p „Zdmuchnę to.”
- p „Machnięcie.”
- p „Wiatr.”
- p „Powiew.”
- p „Z obu skrzydeł.”
- Używając
- p „Wybierasz się gdzieś?”
- p „Nie mam dużo czasu. Walczmy.”
- p „Haha! Chodź no tu.”
- p „Zabawmy się.”
- p „Dam sobie radę.”
- p „Spróbuj z kimś większym.”
- p „Walcz ze mną. Teraz.”
- p „Mam cie.”
- p „Zapraszam.”
- p „Pokaż na co cie stać.”
- p „Zajmę się wami wszystkimi.”
- p „No chodź.”
- Używając
- p „Bierzmy się do roboty.”
- p „Pierwszy cios masz za darmo.”
- p Śmiech Galio.
- p „Bum.”
- p „Podbródkowy.”
- p „Prosto w ryło.”
- p „Lepiej zagryź zęby.”
- p „Cios.”
- p „Aha.”
- p „Pięść.”
- p „Łup.”
- p „Rozwalam łby.”
- p „Do góry.”
- p „Gasimy światło.”
- p „Sierpowy.”
- p „Stawaj do walki.”
- p „Trzymaj gardę.”
- p „Prosto w twarz.”
- p „Cios wolności.”
- Używając
- p „Hej, ludzie!”
Zdobywanie zabójstw i celi[]
- Zabicie bohatera
- p „Fuj. Wdepnąłem w trupa.”
- p „Łatwizna.”
- p „Miazga.”
- p „Załatwiony.”
- p „Jak robaka.”
- p „Plask.”
- p „Następny.”
- Zabicie
- p „Ups. Bratobójczy ogień.”
- Seria zabójstw
Inne[]
- Zakup przedmiotu
- p „Hihihi. Lubię kupować ludzkie rzeczy.”
- p „Mhmm... nie zawiera instrukcji.”
- p „Nie wiem, co to jest, ale na pewno jest świetne.”
- p „To na pewno składnik czegoś.”
- Zakup
- p „Czy dostanę to w rozmiarze XXXXXL?”
- p „Mhmm. Nie pasuje. Mhmm. Po prostu będę to trzymać.”
- p „Pancerz powoduje, że czujesz się z jak kamienia.”
- p „To sukno ochroni moją twardą jak skała skórę.”
- Zakup
- p „Haha, lodowa pięść.”
- p „Taka zimna, jednak rozgrzewa mnie od środka.”
- p „Uwolnij swą moc, magiczna lodowa rękawico.”
- p „Kolce do walenia.”
- Zakup
- p „Lodowcowy? Hmm... to brzmi wielce.”
- p „Z zamrożonego krosna. Cokolwiek to jest.”
- p „Chroń mnie mała lodowa tarczo.”
- Zakup
- p „Będę musiał go poluzować o kilkaset dziurek.”
- p „Pasek jest... ciut przyciasny.”
- p „Wygląda niebezpiecznie. Odpalmy go!”
- p „Wiem! Będę go nosił jako pierścionek.”
- Zakup
- p „Uczyń mnie silniejszym, fioletowy magiczny kijku.”
- p „Różdzka wieków. Hmm... brzmi staro.”
- p „Świetnie się składa! Ja też jestem stary.”
- p „Będę jej używać jako wykałaczki.”
- Zakup
- Zakup
- p „Eee, nigdy nie czytałem dużo.”
- p „Wzmocniona moc miażdżenia.”
- p „Książka. Hoh, ktoś musi za mnie przewracać strony.”
- p „Umieszczony na stronach zbiór słów.”
Używając []
- p „Eee, ominie mnie cała akcja.”
- p „Zaczekajcie na mnie. Zaraz wracam.”
- p „Muszę zrobić przerwę od lania.”
- p „Demacia wzywa.”
- p „Heh, zmęczyłem się tą walką.”
- p „Potrzebuje świeżej zaprawy.”
Śmierć[]
- Odrodzenie
Żart[]
- p „Moje drugie imię to Osąd. Galio Osąd. Osąd.”
Prowokacja[]
- p „Mam nadzieję, że miałeś udane życie. Teraz za nie zapłacisz.”
- p „Witamy w piekle. Mam nadzieję, że ci się spodoba. Hehe, tylko żartowałem. Tu jest okropnie.”
- p „Dostajesz bilet do piekła. I ty dostajesz bilet do piekła. Wszyscy dostają bilet do piekła.”
- p „Bez obaw. Pierwsze tysiąc lat minie jak z bicza strzelił.”
- p „Wiesz, co to jest gruszka cierpienia? No to się dowiesz...”
- Prowokując sojusznika
- p „Słuchajcie, eekh, podobno niezbyt dobry ze mnie kompan.”
- p „Informuję. Przy pierwszej okazji wbiję wam sztylet w plecy.”
- Prowokując
- p „Ty! Nieczysta! Drugi krąg.”
- Prowokując
- p „Wiesz co? Twoje życie to wystarczające piekło, dam ci spokój”
- Prowokując
- p „Czy mamusia nie mówiła ci, że nie igra się z ogniem piekielnym?”
- Prowokując
- p „Twoja mama umarła przez ciebie? Krąg dziewiąty.”
- Prowokując
- p „Duma. Krąg ósmy.”
- Prowokując
- p „A myślałeś, że gdzie idą twoi żołnierze, gdy znikają? He? I kto jest teraz dupkiem?!”
- Prowokując
- p „A więc jeśli zadam ci ból, inne wersje ciebie poczują go 3 sekundy później? Super.”
- Prowokując
- p „No, no... od czego by tu zacząć?”
- Prowokując
- p „Zmoczenie łóżka i zwalenie winy na siostrę? Nieładnie. Krąg ósmy.”
- Prowokując
- p „Spodoba ci się, co robimy z obżartuchami. Całą wieczność jedzą samych siebie.”
- p „Spodoba ci się, co robimy z obżartuchami: Spędzają całą wieczność pożerając samych siebie...!”
- Prowokując
- p „Palenie papierosów - krąg trzeci.”
- Prowokując
- p „Wychwalanie fałszywych bogów? Krąg szósty.”
- Prowokując
- p „Przytulanie się do drzew, krąg pierwszy”
- Prowokując
- p „Ty jesteś Jarvan? Mam tam na dole trzech innych.”
- Prowokując
- p „Spędzisz wieczność oglądając występy innych. Jak się z tym czujesz?”
- Prowokując
- p „Jesteś aniołem? Hehehe. Dobra, skoro tak mówisz.”
- Prowokując
- p „Wy ich tylko sprowadzacie. Co z nimi robię to moja sprawa.”
- Prowokując
- p „Cóż za język. W siódmym kręgu nauczą cie uprzejmości”
- Prowokując
- p „Hej, ty tam. Podobno chcesz odzyskać żonę. Uwierz mi, nawet byś jej nie spotkał.”
- Prowokując
- p „To światło nie pomoże tam, gdzie się udajesz.”
- Prowokując
- p „A wiesz pragniesz posiadać duszę, co? Jesteś tego pewna?”
- Prowokując
- p „Naiwność? Nie do końca grzech, ale krąg pierwszy.”
- Prowokując
- p „Matkobójstwo. Nono, wspaniale. Krąg dziewiąty.”
- Prowokując
- p „Chcesz się nauczyć grać naprawdę dobrze? Może zawrzemy umowę?”
- Prowokując
- p „Cóż za próżność. Może w piekle chciałbyś jakieś lusterko?”
- Prowokując
- p „O, o, witaj w domu Panie”
- Prowokując
- p „Zaraz złodziej straci swoje rączki.”
- Prowokując
- p „Za bycie podstępnym szczurem krąg czwarty.”
- Reakcja na wrogą prowokację
- Reakcja na prowokację
- p „Gargulec? Nie. Jestem raczej demonicznym wcieleniem cierpienia.”
Śmiech[]
- p Śmiech Strażnika Galio.
- p Śmiech Strażnika Galio.
- p Śmiech Strażnika Galio.
- p Śmiech Strażnika Galio.
- p Śmiech Strażnika Galio.
Początek gry[]
- Pierwszy ruch
- p „Ludzie są zabawni. W kółko powtarzają to samo, hehe, „ale przecież byłem grzeczny”.”
- p „Tylko ja stoję na drodze pomiędzy tym światem a miliardem potępionych dusz.”
- p „Czyżbym wyczuwał grzeszników? Ale będzie ubaw.”
- p „Wycieczkę po krainach potępionych zaczniemy od... mojej pięści.”
- p „Ma ktoś ochotę na małe potępienie?”
- p „W piekle jest tyle kręgów. Kocham różnorodność.”
Ruch[]
- p „Najbardziej lubię kłamców. Ich krzyki potrafią być takie szczere.”
- p „Sami wykuwamy własne łańcuchy.”
- p „Wszyscy muszą zapłacić za swoje występki.”
- p „Gdy widać twoją duszę, nie możesz kłamać.”
- p „9. krąg? Kłamcy i hipokryci.”
- p „Zabij wszystkich i pozwól mi wybrać swoich.”
- p „Uhhh... Słodki dźwięk miażdżonych zębów.”
- p „To droga w jedną stronę.”
- p „Niebo? Hehehe, tam nikt nie idzie.”
- p „Hahahahah. Kocham swoją pracę.”
- p „Krąg siódmy? Basenowa impreza. Żartuje, jeszcze więcej tortur.”
- p „Każdy grzeszy.”
- p „Najgorsza w piekle jest wiedza, że nigdy go nie opuścisz.”
- p „Chciałbym, żeby wyrzeźbili mi ofiarę. Kogoś, kto się nie rozpadnie.”
- p „UWIELBIAM ZAPACH PIEKŁA O PORANKU.”
- p „Gdybym był śmiertelnikiem, nie mógłbym spojrzeć w lustro.”
- p „Czy ktoś zamawiał potępienie z odrobiną ironii?”
- p „To coś takiego jak niebo. Tylko całkiem odwrotne.”
- p „Zanim zaczną cierpień... widzą moją roześmianą twarz.”
- p „Kto pierwszy chce mieć język wyrwany rozgrzanymi obcęgami?”
- p „Krąg ósmy? Bezdenna otchłań.”
- p „Nikt nie jest idealny. Dlatego wszyscy idą do piekła.”
- p „Przyjmuję napiwki, ale na nie nie zasługuje.”
- p „Jak to dobrze, że nie mogę umrzeć.”
- p „Zakochałem się kiedyś w żelaznej dziewicy. Ta to potrafiła się przytulać.”
- p „Ognie piekielne pod mymi kopytami.”
- p „Haha. I on wtedy do mnie: nie przejdziesz. I wiecie co? Przeszedłem.”
- p „Każdemu co mu się należy.”
- p „Potępienie nikogo nie ominie.”
- p „Nie wiem, co jest lepsze. Wysyłanie ich tam w dół, czy trzymanie tu.”
- p „Wieczność trwa bardzo, bardzo długo.”
- p „Gdy mnie lepiej poznasz, jestem jeszcze gorszy.”
- p „W uszach mi dzwoni od tych wszystkich krzyków.”
- p „Zagrajmy w koło... tortury.”
- p „Słodki dźwięk nabijania tyłków na pal.”
- p „Proszę nie rozmawiać z potępionymi. To może doprowadzać do łez.”
- p „Eeeh. Potępieni bywają tacy przytulaśni.”
- p „Emerytura? Dla mnie? Czemu mam przestać robić to co kocham?”
- p „Mamusia mówiła podążaj za marzeniami. Dlatego zostałem strażnikiem wrót piekielnych. ”
- p „Na randkę z diabłem nigdy nie jest za późno.”
- p „Piekło to inni bohaterowie.”
- p „Krzyki są jak płatki śniegu. Nie znajdziesz dwóch takich samych.”
- p „Śmierć to dopiero początek prawdziwego cierpienia.”
- p „Sami siebie skazują na potępienie. Ja tylko wskazuje odpowiednią drogę.”
- p „W piekle rozdajemy darmową pizzę. Ale tylko z ananasem.”
- p „Ta, do zapachu siarki można przywyknąć.”
- p „Oczywiście, że nadużywam swojej mocy. Co innego mógłbym z nią robić?”
Atak[]
- p „Pozwól, że ukarzę cię za grzechy.”
- p „Chodź. Twoja kara już na ciebie czeka.”
- p „Zasługujesz na to.”
- p „Witamy w piekle.”
- p „Mam nadzieję, że lubisz Sianke.”
- p „Pamiętasz te wszystkie złe uczynki? Bo ja tak.”
- p „Odprowadzę cie do twej otchłani.”
- p „Prawdziwy dar piekieł.”
- p „Gratulacje! Wygrywasz łomot.”
- p „Dla ciebie mamy tu dodatkowy krąg, w którym nie ma już nic.”
- p „Modlitwy ci już nie pomogą.”
- p „Chwała mnie!”
- p „Osąd.”
- p „Za późno na skruchę.”
- p „Znam twoje kłamstwa.”
- p „Tak wiele grzechów. Nieładnie.”
- p „Groza.”
- p „Nie ma powrotu.”
- p „To się nigdy nie skończy.”
- p „Gniew.”
- p „Przyjmij swoją pokutę.”
- p „Okaleczenie.”
- p „Twoja broń na nic się nie zda.”
- p „Możesz zacząć krzyczeć.”
- p „I otchłań mu towarzyszyła.”
- p „To cię zaboli.”
- p „Tak będzie już zawsze.”
- p „Czas na rachunek sumienia.”
- p „Lenistwo.”
- p „Obżarstwo.”
- p „Chciwość.”
- p „Duma.”
- p „Nieczystość.”
- p „Mhmm... uwielbiam smak twoich łez.”
- p „Zazdrość.”
- p „Wieczne ciemności.”
- p „Moje pięści przepowiedzą ci przyszłość.”
- p „Nadszedł sąd ostateczny dla ciebie.”
- p „Aaa, do diabła z tym.”
- Atak przy aktywnym
- Atakując
- p „Bestia w sam raz do trzeciego kręgu.”
- p „Przecież ty się nie zmieścisz we wrotach.”
- p „Twoje grzechy muszą być ogromne.”
- Atakując Nexus
- p „Witaj żyjący krysztale. Przybyłem po twoją duszę.”
- p „Żywy kryształ. Czas go zabić.”
- p „Żywy kryształ będzie cierpiał.”
- Atakując lub
- p „Podsycisz moje ognie, bryło węgla.”
- p „Mhmm... W sumie nie wiem, czy masz duszę, ale co tam.”
- p „Winny bycia kamiennym potworem.”
- p „Mhmm. W którym miejscu umieszczamy duszę kamiennych stworów?”
- Atakując
- Atakując Wieżę
Umiejętności[]
- Używając
- p „Skrzydła piekieł.”
- p „Piekielny powiew.”
- p „Pożegnanie.”
- p „Skrzydła bólu.”
- p „Porzućcie nadzieję.”
- p „Poczuj ból.”
- Używając
- p „Oczekiwano cię.”
- p „Chwyć mnie za rękę.”
- p „Tędy.”
- p „Chodź do mnie.”
- p „Oprowadzę cię.”
- p „Przypieczętowano twój los.”
- p „Nie uciekaj.”
- p „Tak, TAK.”
- p „Cierp.”
- p „Poczuj ten ból.”
- p „Niech poczuję twoją nienawiść.”
- Używając
- p „Cios osądu.”
- p „Piekielna pięść.”
- p „Plaskacz.”
- p „Płoń.”
- p „Demoniczny liść.”
- p „Świeża dusza w krainie potępionych.”
- p „Kolejna dusza na grilla.”
- Używając
- p „Przybywam po ciebie.”
Zdobywanie zabójstw i celi[]
- Zabicie bohatera
- p „Hyh, śmiertelnicy.”
- p „Sześćset sześćdziesiąt sześć do zera.”
- p „Właśnie cie osądziłem.”
- p „Piekielnie dobrze.”
- p „Świeża dusza w krainie potępionych.”
- p „Zawsze znajdzie się miejsce dla jeszcze jednego.”
- Seria zabójstw
- p „Tam na dole zrobi się tłoczno.”
- p „Im was więcej, tym weselej.”
- p „Zawsze raźniej cierpieć w towarzystwie!”
- p „Zawsze znajdzie się miejsce dla jeszcze jednego.”
Inne[]
- Otwierając sklep
- p „Czy można u was płacić potępionymi duszami...?”
- p „Sprzedasz broń krwiożerczym mordercom? Hmm, nieładnie...”
- p „Ty tam! Zaspokój moją materialną rządzę.”
- Zakup przedmiotu
- p „Nareszcie coś, czego można zazdrościć.”
- p „Aa, moje materialne potrzeby.”
- p „Bez wątpienia, źródło wszelkiego zła.”
- p „Wysyłacie towary do piekła.”
- p „Chciałbym, żeby sprzedawali ludzi. A, co tam.”
- Zakup
- p „Mamusia kiedyś takie robiła.”
- p „Hej, poznaję to!”
- p „Taa, czasem wszystko, czego potrzebujesz... to Berło Otchłani.”
- p „Otchłań?! To będzie moje ulubione berło.”
- Zakup
- p „Materiał... pali się przy dotyku.”
- p „To sukno ochroni moje łuski, twarde jak skała.”
- p „Yy, to drapie - ześlę to do kręgu siódmego.”
- p „Kolejne łuski do mojej kolekcji.”
- Zakup
- p „Szkoda, że rozpuści się w dwie sekundy.”
- p „Miło dla odmiany poczuć chłód.”
- p „Zimno... świetnie sprawdza się na zdrajcach.”
- p „Zamarznięta pięść cierpienia.”
- Zakup
- p „Czerwone jak rzeki w piekle.”
- p „Zawsze lubiłem czerwień...”
- p „Będzie pasowało do mojej piekielnej korony.”
- Zakup
- p „Eej, znałem kolesia, do którego to należało!”
- p „Duchy nie noszą ubrań...!”
- p „Potrzebuję tego bardziej niż jakiś durny duch.”
- p „Yyy, to nigdy nie przejdzie przez moje skrzydła.”
- p „Gdzieś tam lata sobie nagi duch...”
- Zakup
- p „Jakże wiele cierpienia tym zadam...”
- p „Teraz jeszcze więcej potępienia!”
- p „Czuję się... nieco bardziej zły...!”
- p „Wzmocniona moc piekielna!”
Używając []
- p „Cofnąć się! Wrota się otwierają.”
- p „Cóż, idę popracować nad złem!”
- p „Piekło wzywa!”
- p „Muszę naostrzyć rogi.”
- p „Ja... zapomniałem wideł!”
- p „Chwila! Czekają na mnie tortury.”
- p „Zapomniałem, e, zostawiłem włączony ogień piekielny.”
Śmierć[]
- p „Wyczuwam... siarkę.”
- p „W... prooch.”
- p „Z powrotem, do piekła...”
- p „Kto osądzi mnie...?”
- p „Nie! Nie mogę... umrzeć.”
- p „Kto będzie ich torturował...?”
- Odrodzenie
Wybór bohaterów[]
- Wybór
- p „Strażnik jest zawsze czujny.”
- Ban
- p „Nie skamieniałem ze strachu, zawsze tak wyglądam.”
Żart[]
- p „Nie skamieniałem ze strachu, zawsze tak wyglądam.”
Prowokacja[]
- p „Lepiej wróć tu z resztą swojej bandy.”
Ruch[]
- p „Lecę.”
- p „Służba to zaszczyt.”
- p „Stanę na straży.”
- p „Nadlatuję.”
- p „Ruszam.”
- p „Wiecznie czujny.”
- p „Na rozkaz.”
- p „Nie znam strachu.”
- p „Nie zawiodę.”
Atak[]
Żart[]
- p „Umarli nie snują opowieści? Marzenie, oni nigdy nie milczą.”
- p „Zawsze wpuszczam domokrążców. Gorzej z wypuszczaniem.”
- p „Puk, puk. Kto tam? Niekończący się legion dusz!”
Prowokacja[]
- p „Strzegę świata między życiem a śmiercią. Zabicie mnie nic ci nie da.”
- p „Jeśli mnie zabijesz, kto będzie strzec bramy? Może ty?”
- p „Przygotowuję na to co nastąpi później. Pokazać ci?”
Ruch[]
- p „Bój się mego wzroku.”
- p „Wieczny sen? Niezupełnie.”
- p „Wszystkie mają swoje miejsce.”
- p „Zapomnienie? Nie.”
- p „Jestem tu by chronić.”
- p „Tyle niespokojnych dusz.”
- p „Żyję między światami.”
- p „Pamiętna podróż.”
- p „Nie ufaj zmarłym.”