Historia[]
Aktualna[]
„Najlepiej – to ja codziennie definiuję to pojęcie.”
W odróżnieniu od swego brata
, Draven nigdy nie zadowalał się zwycięstwem w bitwie. Pożądał sławy, uznania i chwały. Początkowo szukał ich w armii, jednak jego zamiłowanie do dramatyzmu nie zostało należycie docenione. Obsesyjnie szukając sposobu na pokazanie światu „Dravena”, zajął się więziennictwem. Tam zyskał tak pożądaną przez siebie sławę, zamieniając nudne egzekucje w prawdziwy spektakl.Podczas pierwszej egzekucji Draven zszokował widzów, gdy rozkazał skazańcowi salwować się ucieczką. Już lada chwila zniknąłby on wszystkim z oczu, gdy nagle powalił go idealnie wymierzony topór ciśnięty przez Dravena. Wkrótce, podczas każdej egzekucji wykonywanej przez Dravena, noxiańscy skazańcy mieli salwować się ucieczką, łudząc się, że ujdą z życiem. Draven stał się głównym aktorem we własnym teatrze śmierci. Za jego sprawą egzekucje stały się wiodącą formą rozrywki. Widownia szalała z dzikiego zachwytu, kiedy zdesperowani więźniowie próbowali uciekać przed zabójczymi toporami. Żaden z nich nie przeżył. Odrzucając ponure czarne mundury noxiańskich katów, Draven wolał ubierać się w wyróżniające go jaskrawe stroje. W tymże celu opracował dla siebie również specjalny zestaw ceremonialnych gestów i ruchów. Tłumy widzów ściągały do Noxusu, aby zobaczyć Dravena w akcji, a opowieści o jego wyczynach szybko obiegły okolicę. W miarę jak rosła jego popularność, i bez tego próżny już Draven coraz bardziej zadzierał nosa. Znajdował się w samym centrum uwagi. Nie trzeba było długo czekać, gdy jego ambicje wykroczyły poza granice Noxusu. Draven stwierdził, że cały świat winien poznać jego wspaniałe dokonania.
Stara[]
Dravena, w przeciwieństwie do jego brata
, nigdy nie satysfakcjonowało samo zwycięstwo na polu bitwy. Łaknął uznania, splendoru i chwały. Wpierw postanowił, że zyska sławę w szeregach armii, lecz nie doceniono tam jego talentu. Wciąż żądny rozgłosu, postanowił podjąć pracę w więzieniu. W tym zawodzie udało mu się zdobyć popularność, ponieważ potrafił przemienić najnudniejszą egzekucję w widowisko.Podczas pierwszej egzekucji wprawił gapiów w osłupienie, gdy nakazał skazańcowi, by ten zaczął uciekać. Kiedy mężczyzna oddalił się na taką odległość, że niemal zniknął z pola widzenia, Draven cisnął w niego toporem i pozbawił życia. Po pewnym czasie egzekucje Dravena przemieniły się swoisty konkurs, w którym skazańcy rzucali się do ucieczki, próbując uchronić się przed śmiercią. Miejsce straceń stało się głównym źródłem rozrywki mieszkańców miasta. Gapie wpadali w euforię, a przerażeni więźniowie za wszelką cenę próbowali umknąć przed katowskim toporem. Żadnemu nie udało się uciec. Draven porzucił posępny czarny strój noxiańskiego oprawcy na rzecz bardziej krzykliwych strojów i wypracował zestaw charakterystycznych ruchów, które wyróżniały go na tle innych egzekutorów. Nieprzebrane tłumy gapiów pragnęły zobaczyć Dravena w akcji. Wieści o jego dokonaniach rozchodziły się błyskawicznie. I tak już próżny Draven, w miarę jak rosła jego popularność, coraz mocniej zadzierał nosa. Uwielbiał być w centrum uwagi. Po pewnym czasie jego ambicja zaczęła sięgać poza granice Noxus. Uznał on, że cały świat powinien dowiedzieć się o jego niezwykłych dokonaniach.
„To ja ustalam wysokość poprzeczki”—